Życzenia z okazji liturgicznego wspomnienia św. Cecylii
† AD MAIOREM DEI GLORIAM
Szanowni Muzycy Kościelni – Kapłani, Organiści, Dyrygenci, wszyscy zaangażowani w troskę o piękno muzyki kościelnej
Wspomnienie św. Cecylii w bieżącym roku obchodzimy tuż po uroczystości wspaniałej rocznicy 100-lecia Odzyskania Niepodległości przez Polskę. Skłania to do zastanowienia się, jak wielką rolę w ocaleniu tożsamości naszego Narodu odegrała nauka, kultura i sztuka. Trudno wątpić w to, że jest ona nie do przecenienia, a być może wraz z praktykowaniem wiary i duchowością katolicką były jedynym fundamentem, na którym mógł wzrastać duch narodu i ostatecznie prowadzić do odrodzenia się polskości także w jej wymiarze terytorialnym i organizacyjnym. Na tle tego fundamentu muzyka kościelna jawi się jako szczególny jego komponent. To właśnie ten obszar muzyki skupia w sobie zarówno to, co rozumiemy pod pojęciem sztuki i kultury, jak też wiary i religijności. Nie jest zatem przesadą stwierdzenie, że muzycy kościelni – kapłani, organiści, dyrygenci, kompozytorzy, śpiewacy, chóry – mają wielkie zasługi w odzyskaniu niepodległości. Wierzymy, że dźwięki muzyki sakralnej, śpiewane modły w polskich świątyniach miały nie mniejsze znaczenie niż oręż wojsk walczących na frontach powstańczych i wojennych. Muzyka, która rozbrzmiewała w kościołach na ziemi męczeńskiej Polski, w najwyższym stopniu podtrzymywała i broniła naszej narodowej tożsamości. Wobec narzuconej walki z kulturą polską, językiem, literaturą i obyczajami świątynie były nieraz jedynym miejscem wolności duchowej i intelektualnej. Doskonale wyrażała tego ducha pieśń Boże, coś Polskę, zawierająca jakże żarliwe błaganie Polaków: Naszą Ojczyznę racz nam wrócić, Panie. Jak ważna była ta pieśń dla Polaków, najlepiej świadczy propozycja uznania jej za hymn państwowy sto lat temu. Podobne uczucia wzniecał w sercach hymn Nie rzucim, Chryste, świątyń Twych i inne utwory.
Historia kolejnych lat po dzień dzisiejszy wyraźnie pokazuje, jaką rolę odgrywa muzyka kościelna w kształtowaniu kultury duchowej naszego narodu.
Wypada życzyć wszystkim Muzykom Kościelnym, by świadomi swojej roli na płaszczyźnie religijnej i duchowej w dalszym ciągu pełnili ochotnie swoją posługę w słusznej sprawie. Życzę tego, by zalew popkultury, eskalacja tandety w sztuce i liturgii nikogo nie zniechęciła, ale jeszcze bardziej wyzwoliła ducha żarliwości o chwałę Bożą i uświęcenie wiernych. Niech Dobry Bóg prowadzi, oświeca i obdarza łaskami potrzebnymi do spełnienia Jego woli na tej ziemi.
Z serdecznym pozdrowieniem, wyrazami szacunku i pamięcią modlitewną
ks. Lucjan Dyka
prezes Stowarzyszenia Polskich Muzyków Kościelnych